Pielęgnacja cery trądzikowej z Pharmaceris T

Cześć. Rozsiądź się wygodnie, bo dzisiaj opowiem Ci, w jaki sposób wspomóc się w walce z niedoskonałościami cery. Dlaczego sięgnęłam po serię T od Pharmaceris? Bo perfekcyjna, nieskazitelna cera to marzenie każdej z nas. Niestety spora część kobiet boryka się z różnego rodzaju problemami skórnymi. Trądzik wieku dorosłego, na szczęście, nie jest już tematem tabu. Mamy większą wiedzę i zdecydowanie większy dostęp do różnego rodzaju dermokosmetyków, które wspierają nas w walce z niedoskonałościami.

Niemniej jednak, nie ważne czy masz -naście, czy może -dzieści lat… Z pewnością za każdym razem, gdy spoglądasz w lustro i widzisz kolejny wyprysk na swojej twarzy, czujesz się sfrustrowana i tracisz pewność siebie. Nie martw się. Jest nas więcej i są sposoby, by sobie pomóc w walce z tymi nieprzyjemnymi dolegliwościami skórnymi.

Postawy w pielęgnacji skóry z niedoskonałościami

Jeśli – tak jak ja, jesteś osobą, która od lat boryka się z trądzikiem, to pewnie zdajesz sobie sprawę z tego, jak ważna jest odpowiednia pielęgnacja takiej skóry. Kilka tygodni temu, postawiłam na dermokosmetyki Pharmaceris T skierowane do cery trądzikowej i dzisiaj przychodzę z podsumowaniem tej pielęgnacji.

pharmaceris T

 

 

Preparaty z serii  T zawierają innowacyjne formuły, pozwalające skutecznie pielęgnować i walczyć z trądzikiem. W mojej pielęgnacji postawiłam na powyższe dermokosmetyki. Jednak wybór jest znacznie większy i jestem pewna, że na stronie Pharmaceris znajdziesz właściwe dla siebie produkty. Warto przyjrzeć się potrzebom naszej skóry. To my najlepiej widzimy czy nasza skóra jest odwodniona, przesuszona, podrażniona itp. Poza tym mamy też swoje upodobania. Na szczęście gama produktów Pharmaceris T jest dość szeroka, co ułatwia dobór odpowiednich produktów do codziennego stosowania.

Pierwszy krok – czyli oczyszczanie z Pharmaceris T

Swoją pielęgnację rozpoczynam od dokładnego oczyszczania twarzy i w tym wypadku postawiłam na poniższe produkty:

  • Antybakteryjny żel myjący T do twarzy – przeznaczony do codziennego stosowania, odpowiedni dla skóry w każdym wieku,
  • Tonik normalizujący  T – działa oczyszczająco i zmniejsza widoczność porów,
  • Oczyszczający spray antybakteryjny T – do stosowania na twarz, dekolt, plecy i ręce.

pharmaceris T

Pamiętaj, że dobre oczyszczanie jest podstawą pielęgnacji. Z tym trio czuję, że moja skóra jest domyta, a po zastosowaniu toniku odświeżona i ukojona. Spray oczyszczający działa antybakteryjnie i możesz go stosować na różne partie ciała, w zależności od potrzeby. Ja stosowałam go najczęściej jako jeden z etapów porannego i wieczornego oczyszczania. Natomiast nie ma żadnych przeciwskazań, by zastosować go również w ciągu dnia. Po prostu obserwuj swoją cerę i dobierz częstotliwość do swoich potrzeb.

Ja już po kilku dniach zauważyłam wyraźną poprawę na mojej twarzy. Wcześniej oczyszczanie wiązało się z zaczerwienieniem i podrażnieniem skóry. Zmieniałam płyny micelarne, toniki, żele, ale efekt był niemal zawsze ten sam. Teraz już rozumiem, że moja skóra nie lubi intensywnego oczyszczania wacikami, a płyny micelarne bardzo często ją podrażniają. Są inne sposoby oczyszczania, a te trzy produkty świetnie sobie radzą. Efekt jest taki, że odzyskałam normalny koloryt cery i gołym okiem widać, że skóra jest ukojona, a jednocześnie dobrze oczyszczona.

Drugi krok – pielęgnacja z Pharmaceris T

Kolejnym krokiem, zaraz po dokładnym oczyszczeniu twarzy, jest nałożenie preparatów pielęgnacyjnych. By uzyskać jak najlepszy efekt, na okres kilku tygodni całkowicie odstawiłam wszystkie inne produkty i skupiłam się wyłącznie na trzech poniższych.

pharmaceris T

Żel punktowy Pharmaceris T ratował mnie w sytuacji, gdy trzeba było zadziałać na pojawiające się zmiany trądzikowe. Preparat zawiera stężoną 2% formułę H2O2 oraz kwas salicylowy. Dzięki tym składnikom przyspiesza ustępowanie istniejących zmian trądzikowych i zmniejsza ich wielkość oraz widoczność.

Niestety, moja skóra ma tendencję do powstawania dużych wykwitów trądzikowych, zwłaszcza w okolicach żuchwy i szyi. Gdy tylko wyczuwałam pod palcami pojawiające się kolejne wykwity, od razu działałam żelem punktowym. Im szybciej zadziałasz, tym większa szansa, że zapobiegniesz rozwojowi szpecących niedoskonałości.

Kolejny etap, to oczywiście nałożenie kremu, który wspomoże walkę z trądzikiem. Na dzień stosowałam normalizujący krem z SPF 20, co miało dla mnie ogromne znaczenie. Przy stosowaniu preparatów z kwasami trzeba uważać na słońce i ważne, by w ciągu dnia stosować kremy z filtrami. Moja skóra ma tendencję do wyświecania się w strefie T, ale jednocześnie potrzebuje delikatnego nawilżenia. Po zastosowaniu kremu normalizującego czułam że cera jest odpowiednio nawilżona, a produkcja sebum wyraźnie zmniejszona. To właśnie efekt, jakiego oczekuję od kremu stosowanego na dzień. Dodatkowo krem ma za zadanie zmniejszać widoczność porów, co dla mnie ma spore znaczenie. Odkąd pamiętam, moją twarz „zdobiły” wypryski i rozszerzone pory.

Pielęgnację na noc wzbogacałam kremem z retinolem na trądzik wieku dorosłego Pharmaceris T. O ile wszystkie wymienione wcześniej produkty można stosować w każdym wieku, to ten krem jest skierowany właśnie dla osób powyżej 25. roku życia. Preparat zawiera wysokie stężenie czystego 0,3% retinolu. To dzięki temu krem wykazuje zrównoważone działanie przeciwtrądzikowe, ale też przeciwzmarszczkowe. Przy regularnym stosowaniu tego preparatu na noc, zauważyłam wyraźne zwężenie porów i ukojenie skóry. Mam wrażenie, że ilość wydzielanego sebum wyraźnie się zmniejszyła, przy jednoczesnym, odpowiednim nawilżeniu skóry.

Podsumowując

Cera trądzikowa nie jest łatwa w pielęgnacji. Wiem to, bo od wieku dojrzewania borykam się z tym problemem. Doskonale zdaję sobie też sprawę, że sama pielęgnacja czasem nie wystarcza. Jeśli widzisz, że Twoja cera jest w naprawdę kiepskim stanie, koniecznie umów się na poradę dermatologiczną. By uporać się z problemami skórnymi, trzeba zadziałać z wielu stron jednocześnie. Warto zadbać o podstawy, które trzeba wprowadzić w swoim życiu, typu odpowiednia ilość wody, ograniczenie słodyczy… Choć wydają się dość błahe, to mają ogromne znaczenie dla naszego organizmu. Warto pamiętać, że to, co pojawia się na zewnątrz naszego organizmu, w tym wypadku na skórze, często jest przyczyną schorzeń wewnętrznych. Spróbuj zmienić swoje nawyki żywieniowe, zadbaj o odpowiednie nawodnienie organizmu i wzbogać to odpowiednią pielęgnacją, a jestem niemal pewna, że szybko dostrzeżesz pierwsze zmiany na Twojej twarzy.

Po więcej z życia wziętych pogadanek, zapraszam na Youtube Instagram.

Joanna Malinowska

error: Content is protected !!